Podsumowanie pierwszej wiosennej kolejki
Za nami inauguracyjna kolejka stalowowolskiej „B” klasy. W niej swoją formę z poprzedniej rundy potwierdziło większość z drużyn, które mają realną szansę na awans, lecz nie obyło się bez niespodzianek. Zapraszamy do lektury w rozwinięciu tego newsa
Najważniejszym meczem tej kolejki był niewątpliwie mecz pomiędzy dotychczasowym liderem a drużyną, która ma aspiracje do awansu jeśli nie w tym to zapewne w kolejnym sezonie. Mowa tu oczywiście o meczu LZS Żabno-KS Żupawa. W tym meczu lider potwierdził że pozycja jaką zajmuje obecnie w lidze nie jest kwestią przypadku a w pełnie odzwierciedla formę oraz aspiracje co do oczekiwanego awansu. Mecz zakończył się wynikiem 3:0, co może już na początku przekreślić drużynie z Żupawy nadzieję że może ona nawiązać walkę z czołówką.
Kolejny mecz, który przysporzył wiele emocji było derbowy pojedynek pomiędzy dwoma tarnobrzeskimi drużynami, w którym swoją pozycję oraz poziom potwierdziła drużyna Koniczynki wygrywając skromnie bo tylko 1:0 z drużyną Zakrzowa, przed którą bardzo trudne tygodnie gdyż najpierw zagrają na wyjeździe z Kolejarzem a później podejmą u siebie lidera z Żabna.
Nieprawdopodobnym zwrotem sytuacji zakończył się mecz Kolejarza Knapy z Wspólnotą Serbinów. Gospodarze byli pewni zwycięstwa przed spotkaniem a drużyna gości nie miała nic do stracenia gdyż w rundzie jesiennej przegrali grając u siebie bardzo wysoko bo aż 1:6. Wszystko przebiegało zgodnie z oczekiwaniami , gdyż faworyzowanigospodarze prowadzili 1:0 do przerwy, jednak po przerwie to drużyna z Serbinowa wyszła na prowadzenie w ciągu zaledwie kilku minut, lecz ostatnie słowo należało do Knap, gdyż wygrali 3:2 a bramkęna wagę zwycięstwa Kolejarz strzelił w ostatniej minucie meczu.
Niespodzianką można nazwać remisjaki padł w meczu Iskry Sobów z Łęgiem Kopcie. Gospodarze plasujący się kilka pozycji wyżej w tabeli niż drużyna z Kopci nie potrafiła rozstrzygnąć meczu na swoją korzyść i mecz zakończył się wynikiem 1:1. Wynik ten na pewno nie satysfakcjonuje drużyny Iskry, ponieważ każda taka strata punktów może zaprzepaścić nadzieję na awans.
W tej kolejce padły jeszcze dwa remisy. Płomień Chmielów bezbramkowo zremisował na wyjeździe z piłkarzami z Komorowa a mecz pomiędzy LZS Cygany a Tarnowską Wolą zakończył się remisem 2:2.Warto dodać że to była pierwsza punktowa zdobycz drużyny z Cyganów od rozpoczęcia tego sezonu!
Trudna sytuacja panuje w Woli Baranowskiej, która wysoko przegrywa na wyjeździe z zespołem z Krzątki w stosunku 4:0. Krzątka dzięki temu zwycięstwu wędruję coraz bliżej środka tabeli a drużyna Lasowiaka spada na 3 miejsce od końca.
Komentarze